W pewnym mieście żyła se 16-letnia brunetka o imieniu Amy, dziewczyna była zwariowana, zabawna, codziennie miała poczucie chumoru ale też są dni w których brunetka płacze. Jak w każdym życiu nie jest kolorowo to samo jest u naszej bohaterki. Brązowooka dziewczyna chodzi do liceu, od zawsze mażyła aby spotkać swój ukochany zespół, którym był R5. Dziewczyna co nocy oglądała np. R5TV, piosenki itp. nawet niedawno dostała nową płyte R5 ( ja wczoraj *.* - od aut. ). Napewno zastanawiacie się dlaczego płakała ? Otóż odpowiedz jest bardzo prosta. Zbliżał się koncert R5, ale Amy na niego nie idzie.... tak naprawde to brunetka bardzo che iść na koncert zobaczyć ich na żywo a nie na filmikach lub zdjęciach, pomachać do nich być może nawet przytulić, ale z drugiej strony boi się iść, przecież nie będzie skakać, wrzeszczeć bo zrobi z siebie psychofanke których nie lubi, ale nie będzie też stać jak kołej. Najbardziej boli ją to , że jak wchodzin na facebooka to wszyscy się chwalą, że idą na ich koncert pokazują bilety ( mam to samo ;'( - od aut ), to jest normalnie cios prosto w serce. Nasza bohaterka jeszcze nie wie ile cierpienia będzie musiała przeżyć ale i miłości....
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♡♡♡♡♡♥♡♥
I jak wam się podoba prolog ? Pisany na szybko i z tableta więc przepraszam jak będą jakieś błędy. ;) Życze szczęśliwego nowego roku ! :3